Boom na propolis. Czym jest propolis? Jak pozyskuje się kit pszczeli?

W ostatnich latach zauważamy prawdziwy „boom” na propolis. Rosnąca świadomość istnienia tego produktu pszczelego i jego prozdrowotnych właściwości skutkuje tym, że z roku na rok dostajemy coraz więcej maili i telefonów z pytaniem:
Jak go stosować aby W 100% Wykorzystać Jego Leczniczy Potencjał? Postaramy Się W Tym I W Kolejnym Poście Pomóc Wam W Wyborze, Dodając Od Siebie Kilka Wskazówek Na Co Zwracać Uwagę Przy Jego Zakupie, Tak Aby Nie Wdepnąć W Propolisową Minę.
Zacznijmy od początku. Czym tak dokładnie jest propolis? Mówiąc najprościej- mieszaniną żywic, śliny i wosku. A odbywa to się tak: pszczoła zbiera substancje żywiczne z drzew w naszym regionie są to: brzozy, topole, wierzby, olchy, kasztanowce, dęby, jesiony, sosny, świerki, jodły. Co ciekawe- jeśli w promieniu jej lotu (zwykle do 2,5 km) nie ma tych najodpowiedniejszych drzew pszczoła jest skazana na zebranie surowca z drzew, do których jest w stanie dolecieć. Wówczas pozyskany propolis może mieć mniej wartościowych składników leczniczych lub nie będzie mieć ich wcale. Zbite w kulki żywice na swoich obnóżach (nóżkach) pszczoła przynosi do ula, gdzie czeka, aż pszczoły ulowe odbiorą od niej przyniesioną żywicę posługując się żuwaczkami, w ten sposób dodając do niej ślinę i wosk. Cały ten proces może trwać nawet do kilku godzin ze względu na lepką i ciągnącą się konsystencję żywicy. W ten właśnie sposób powstaje propolis zwany inaczej kitem pszczelim. W ulu wykorzystywany jest przez pszczoły do zaklejania dziur i szczelin, regulowania wentylacji, a także dzięki swoim cennym właściwościom bakteriobójczym- do powlekania cienką warstwą dna komórek pszczelich przed złożeniem jajeczek, tak aby do młodego, pszczelego życia nie wkradły się żadne drobnoustroje.
W samym propolisie występuje około 300 związków chemicznych. Ich skład zależy od pory roku, gatunku pszczół, położenia geograficznego. Łączy go jednak jedno- dzięki dużej zawartości olejków eterycznych posiada bardzo charakterystyczny, intensywny, piękny, żywiczny zapach, którego uwierzcie, nie da się pomylić z niczym innym.
Sam propolis można pozyskiwać na dwa sposoby- „czyszcząc” ul- zeskrobując z wnętrza ula i elementów wchodzących w jego wyposażenie tj. ramki, belki odstępnikowe. W ten sposób pozyskany propolis jest zanieczyszczony, mogą znajdować się w nim wosk pszczeli, kawałki drewna a nawet metalu. Przy umiejętnym oczyszczaniu można wydobyć czysty propolis z zeskrobin. Natomiast powodem dla którego my dyskwalifikujemy tę metodę pozyskiwania propolisu jest to, że oprócz zanieczyszczeń mechanicznych mogą znajdować się w nim pozostałości po lekach, których każdy pszczelarz używa przynajmniej wiosną i jesienią. Opary z niektórych leków są szkodliwe dla zdrowia człowieka, dlatego należy wystrzegać się zakupu propolisu od pszczelarza (w takim przypadku przez małe „p”), który „sprzątając” ul dodatkowo pozyskał propolis jako produkt uboczny, oczyścił go i sprzedał. Jak się domyślacie taki produkt może przynieść więcej szkody niż pożytku. Drugim sposobem łatwiejszym i zarazem bezpiecznym jest założenie mat z siatki na górną część ula. Pszczoła dzięki temu, że siatka ma wiele dziurek kituje je, w ten sposób uszczelniając ul i regulując jego wentylację. Siatki takie zakłada się na czas kiedy w ulu nie są stosowane żadne leki. Po zdjęciu siatki należy ją przemrozić. Pod wpływem niskiej temperatury propolis z łatwością wykruszy się z niej, dając gotowy produkt bez grama zanieczyszczeń. Ten sposób stosujemy i rekomendujemy. Istnieje jeszcze pomniejszy sposób pozyskiwania propolisu, o którym należy wspomnieć, a który w naszej opinii jest bezpieczną alternatywą jeśli chodzi o zawartość pozostałości lekowych. A mianowicie pozyskanie go z korpusów i ramek półnadstawkowych, które wypełnione ramkami nakłada się na ul tylko w czasie miodobrania. Po tym okresie (głównie od maja do sierpnia) jeśli pszczelarz nie stosował żadnych leków (które są według prawa polskiego niedozwolone do użycia podczas zbierania miodu ze względu na szkodliwość substancji w nich zawartych) można zeskrobać propolis z ww. elementów ula i oczyścić.
W kolejnym poście podzielimy się z Wami właściwościami leczniczymi propolisu, w jakich formach występuje i zdradzimy nasz przepis na słynną już nalewkę propolisową.
Pozdrowienia!